Ok, narazie dobrze mi idzie...w sumie nawet nie mam ochoty na czekolade. Wczoraj moją przekąską były czereśnie, które mogłabym jeść kilogramami ! Co prawda jest lato, ciężko mi odmówić sobie zimnego napoju...ponieważ zimna woda nie uspokoi mojego pragnienia, z dodatkiem cytryny...owszem, bez...nie ma opcji. Wybieram cole zero ! ;) bez cukru, a jednak cola ;)
Zapowiada się ładny weekend, mam nadzieje na mały wysiłek w tak piękną pogode. Może rolki...;)
Miłego, aktywnego weekendu !
Na pewno wytrwasz, powodzenia! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dasz radę! Jak to mówią: dla chcącego nic trudnego :)
OdpowiedzUsuń