wtorek, 30 kwietnia 2013

sixth. wspominki.

Cześć.
Jakoś ostatnio nie mam kiedy pisać. Wkońcu nadeszła upragniona przez wielu majówka.
Na szczęście dla rmnie nie pracująca. Tak! miałam iść do pracy w Święto Pracy ! ;]
Przez ostatni czas nic szczególnego się nie wydarzyło.
Praca, praca, praca ;)

___________________________________________________________________________

Troszkę mnie wzięło na wspominki ;) Pokażę wam kilka zdjęć, które odzwierciedlają moje wspomnienia ;)
a przy okazji pokaże wam jak kiedyś się wyglądało.


najbardziej odległe chyba to wakacje 2009
Grecja, tu akurat tzw. wzgórze miłośći w Atenach ;)
Naprawde pojechałabym gdzieś gdzie jest ciepło, wyczilować i opalić się z ukochanym ! ;c



z tych samych wakacji przeuroczy kotek, którym miałam okazję się opiekować przezcały pobyt w Grecji, 1,5 miesiąca ;)

_____________________________________________________________________

kolejne to zdjęcie z jednej sesji, też chyba z 2009 roku.
taki tam dzieciaczek ;)


później już pojawił się ciemny kolor na włosach, nie wrócę do niego na pewno nie !
zdecydowanie to błąd.
tez taki dzieciaczek ;p



_________________________________________________________________________

Kilka staroci z przed 3 lat, zdjęcia z sesji. te akurat lubię ! 




__________________________________________________________________________


Troszkę wspomnień z wakacji we Francji. 


grubasek, spaślaczek haha.


 klapsik widocznie się należał ;)

a tu moja piękna kuzynka, kochana i przesliczna ! <3



Kiedy takie wakacje jeszcze będą, nie prędko, praca niestety to nie to co szkoła ;c

________________________________________________________________________


Ah ! dzisiaj rozpoczęła się moja majówka.
Wysprzątałam autko i jest czyściutko. Jutro wybieram się z chłopakiem na grilla, oby deszcz nie padał.
Dzisiejszy wieczorek spędzam przy szklance sprite, troszkę wcinając przekąski z ciastka francuskiego.
 A dupa rośnie ! ;c
No ale..... DZIEŃ BEZ CZEKOLADY DNIEM STRACONYM ! kto z was uważa tak samo? ;>


Zapraszam na śledzenie mojego   INSTAGRAMA :   http://instagram.com/ilovecapsong
Do obserwowania mojego bloga ! ;)



postaram się jutro napisać.
DO JUTRA ;*


niedziela, 21 kwietnia 2013

fifth.

hej, hej ;)
Przywitam was moją mordką ;p
Wczoraj kładąc się spać naprawdę źle się czułam, cięzko było zasnąć, ale tak jak pisałam....wystarczył dobry sen i rano było wszystko dobrze.
Rano, jak zawsze kiedy mam okazję pospać dłużej przywitał mnie mój pies, w takich momentach jest taaaki kochany ;)






Dzisiaj mogłam pospać, wkońcu !!!
Cały dzień obijania w sumie, ale nie mam wyrzutów sumienia, nalezało mi się haha.
Jeden dzień wolnego i jutro znów do pracy trzeba iść, na szczęście na 14.00 więc zdąrze pospać i rano ogarnąć trochę rzeczy ;)
_____________________________________________________________________________

Z tego wszystkiego wczoraj już nie miałam siły napisać wszystkiego co chciałam.
Otóż w zeszy weekend trafiłam zupełnie przypadkiem na wspaniałe, śliczne pudełeczka, nie mogłam przejść obok nich, nie zwracając na nie uwagi. Z racji, że kocham takie gadżeciki kupiłam je. 





Czyż nie są urocze?
_________________________________________________________________________________

Odwiedziłam także McDonalds, ale nic nie jadłam, miałam wielką ochotę na McFlurry, ale wybrałam jednak nowy Shake o smaku Marakuji.
Jeeeest przepyszny ! Co prawda na początku kwaśny, a później słodki, ale wrócę tam jeszcze po niego !



_________________________________________________________________________________

Nie jestem specjalistką od makijażu, ale lubię popatrzeć jak ktoś ma do tego talent, lubię też jak ktoś mnie czasem ładnie pomaluje. Bez zastanowienia mogę się poddać mojej siostrze, jest człowiekiem wielu talentów.
Na codzień na moim oku jest tylko kreska, a czasem jej nie ma. 





Jakiś czas temu zastanawiałam się nad zagęszczaniem rzęs, chciałabym je mieć naprawdę bujne ;)

_________________________________________________________________________________

Ostatnio non stop chodzę w mojej ulubionej koszulce, którą dostałam od swojego kuzyna, podczas pobytu u niego we Francji na wakacjach.

                                    

a także bardzo dobrze nam znany koczek donut.


                               

Znalazłam też zdjęcie moich kombinacji z ubraniami, osobiście mi się to podoba, lecz znów odzywa się tu moja nieśmiałość, modnie nie znaczy, że odpowiednio dla każdego ;)   



Może mi się wydaje, ale uważam, że mi taki styl nie pasuje.
Choć tydzień temu kupiłam dwie czapki typu beanie. Jak moja paczka wkońcu dojdzie pokaże je ;)
_________________________________________________________________________________


"Jestem tylko kobietą:" mój ukochany często słyszy własnie to zdanie z moich ust. 



Cóż za jakość =,=
______________________________________________________________________________

Marzą mi się wakacje w miejscu gdzie jest ciepło.....;c z moim ukochanym.

Moim marzeniem jest odwiedzić wiele przepięnych miejsc.

Malediwy......

                               


Tokio, Japonia.



Hong Kong, Chiny.


Nowy Jork, USA.


A z przyziemnych chętnie odwiedziłabym Berlin, Wiedeń czy Pragę.

A wy, jakie macie marzenia związane z podróżami?
_________________________________________________________________________________

<3


sobota, 20 kwietnia 2013

fourth.


CZEŚĆ !



Trochę czasu mnie tu nie było, ale codzienne wstawanie o 4.30 troszkę mnie wymęczyło.
Wreszcie wiosna przyszła ! Wszystko nabiera kolorów. A co najważniejsze...wkońcu można pożegnać cieżkie i obszerne zimowe płaszcze.

W zeszły weekend pogoda była przepiękna, w sobotę pozwoliłam sobie troszkę pospać ;)
Później wybrałam się z siostrą do Centrum Handlowego. Miałam okazję w tym dniu być kierowcą, co w sumie mnie naprawdę ucieszyło. Średnio lubię jeździć autem, ale nie mogę się doczekać, aż będę w posiadaniu wlasnego ;)
Miałam okazję pojeżdzić Alfą, na początku traktowałam to auto z dystansem. Wydawało mi się wielkie, cięzkie i toporne, ale okazało się, że niest niesamowicie wygodne ! Mogę śmiało powiedzieć, że zakochałam się w Alfie ;D

Zakupy uważam, za jak najbardziej udane. Może dlatego bo były spontaniczne.
Teraz jestem w posiadaniu nowego sweterka, dwóch t-shirtów i koszuli.







Od teraz będzie to chyba mój ulubiony sweterek, choć przyznam, że trzeba uważać z doborem dodatków, łatwo go zaciągnąć .



Nad tą koszulą musiałam się dobrze zastanowić, czy będę taką nosić. Strasznie mi się podobają tego typu koszulę, ale nigdy nie miałam odwagi na założenie takiej. Teraz jak ją już kupiłam to będę musiała się przełamać ;)







A t-shirty, zupełnie zwyczajne z rękawem 3/4, wesołe , kolorowe, wiosenne. 




Od dawna chodził za mną biustonosz z ćwiekami, postanowiłam spróbować zrobić go sama.
Myślę, że wyszedł całkiem nieźle, ale nie mnie oceniać ;p


                                  

Mam wielką satysfakcję z tego, że udało mi się go zrobić samej i na pewno jeszcze nie raz spróbuję.
Wolę posiedzieć nad tym sama, pomęczyć się, a nie pójść na atwiznę i kupić gotowy.

Niedzielę spędziłam ze swoim chłopakiem, po raz kolejny byliśmy w kinie. Tym razem nie ja wybierałam film. "Układ Zamknięty", naprawdę polecam !!
Pogoda była taka ładna, że nagle nie wiedziałam w co się ubrać.





wybrałam beżowe botki, czarne rurki, moją ulubioną bluzkę DIY i czarny sweterek. Prosto i wygdnie.


Resztę tygodnia pochłonęła praca ;) Mimo wszystko był udany, bo spędzony z kimś kogo kocham.
Mam nadzieję, że wasz tez był dobry ;)

Na dzisiaj to wszystko, jestem mega padnięta, marzę tylko o tym, żeby zasnąć. Zmęczenie się odzywa, słabo się jakoś czuję dzisiaj. Ale jutro jak tylko się wyśpię, a za oknem będzie słoneczko, na pewno będzie lepiej.

Dobranoc, buźka ;*









wtorek, 9 kwietnia 2013

third.


hej, hej.

Niedziela, znienawidzony przeze mnie dzień tygodnia. Dlaczego? Bo zwykle był strrrasznie nudny, nic się nie dzieje.  Co prawda w tą niedzielę postanowiłam, że jakakolwiek rozrywka się przyda. Postanowiłam, że nawet jeśli mój chłopak będzie się upierał pójdziemy do kina. Upierał oczywiście o film, zazwyczaj chcemy obejrzeć zupełnie inne. Wygrałam, poszliśmy na "Spring Breakers"ponieważ różnego rodzaju zwiastuny mnie przyciągnęły. Szczerze mówiąc film beznadziejny. Żadnej szczególnej fabuły nie posiada, zakończenie, niby nie spodzewałam się takiego, ale gdybym miała ocenić, to słaby. 
Osobiście nie polecam, strata czasu i pieniędzy ;)

oczywiście foteczka w drodze do kina musi być ;) 






Poniedzałek, pierwszy dzień w "nowej-starej" pracy. Nowa, bo inne warunki, inna firma. Stara, bo ten sam budynek, stanowisko ;)  W sumie cały dzień szkolenia, niezmiernie nudne. Po szkoleniach nic innego jak obijanie się w łóżku przed telewizorkiem.
Wtorek, pierwszy dzień w pracy na 6.00, ciężko się przyzwyczaić. Łatwo wstać, ciężko przetrwać. Do przerwy leci szybko, później już się dłuży i dłuży i dłuży. 
W sumie to troszkę tęskni mi się za pracą w ksero. Mało ambitne, ale za to przyjemne i bezstresowe ;)
Dzisiejszy Fitness dał mi wycisk, zresztą....jak każde ćwiczenia we wtorki. Najlepsza instruktorka jaka może być, zakwasy gwarantowane po każdych zajęciach ;) 
zmęczona siedzę z laptopem na kolanach. 
Zaraz pod kołderkę <3


Oczywiście muszę się pochwalić ! 
Już nie mogę doczekać się maja, kolejna sesja. Moje cudeńko.






Praca wrze, jeszcze trochędo końca, ale efekt będzie! Autor się stara ;)


Tymczasem idę spać, jutro kolejny dzień pracy. Pa ;*







sobota, 6 kwietnia 2013

second.

Cześć.

Ostatnio dowiedziałam się, że w jednym  Centrum Handlowym (Fashion House) będą obniżki do -90%, na początku nie podeszłam do tego z entuzjazmem , ponieważ zawsze gdy coś takiego tam jest, nie ma się jak ruszyć. Jednak postanowiłam pojechać. Oczywiście było tak jak myślałam, milion ludzi i brak powietrza. Po 2 godzinnym chodzeniu po sklepach wyszłam tylko z nowym bordowym szalikiem.


Ta pogoda już lekko dołuje, ile można oglądać śnieg (?!)
Na szczęście z tego co dzisiaj zauważyłam temperatura jest na plusie, a śnieg powoli znika. Oby tak już zostało, chcę już słońce, ściągnąć te ciężkie zimowe ubrania i ubrać na siebie coś lekkiego. 
Mimo, że nie jestem entuzjastką obcasów, a szczególnie szpilek, chcę już suchą powierzchnię, bez lodu. Może ładna pogoda zmotywowałaby mnie do noszenia obcasów, a choruję już na kilka par butów, które proponują nam butki. Przede wszystkim mam plan kupić sobię wkońcu lity, tylko oczywiście nie mogę się zdecydować czy czarne, czy może brązowe ;)
te akurat pochodzą z www.deezee.pl
Ah, tak wiele by się chciało kupić ;) Ale najpierw trzeba na to zapracować haha.
Właściwie teraz chciałabym wymienić połowę swojej szafy.
Problem w tym taki, że te rzeczy, które bardzo mi się podobają, mam wrażenie, że źle na mnie wyglądają.
Ostatnimi czasy najbardziej upodobałam sobię swoją miętową koszulę, którą dostałam od chłopaka na urodzinki, a także koszulę z ćwiekami ;)

instagram photos. www.instagram.com/ilovecapsong





tymczasem idę oglądać tv. Końcówka DSDS.
Dobranoc ;*















czwartek, 4 kwietnia 2013

first.


Dzisiaj jak co rano(gdy tylko śpię w domu) obudził mnie mój pies piszczący pod moimi drzwiami ;)
Oczywiście nigdy nie mam serca go tak zostawić i choćby mi się nie wiem jak nie chciało wstać to wstanę i otworzę mu te drzwi. Jakże  by inaczej, Królewicz się wpakuje na łóżko i rozwali tak, że dla mnie nie ma miejsca.

A oto Królewicz  ;)



Dzisiaj leniwy dzień, z rana troszkę ćwiczeń, wizyta w banku. 
Od poniedziałku nowa-stara praca. Jak ja wstanę na 6 ;o

Ostatnio wpadłam w sidła fitnessu i coraz bardziej mnie wciąga, mogłabym ćwiczyć codziennie po kilka godzin na sali ;) Nawet pokusiłam się o nowe butki i dresy na zajęcia ;)



Miejmy nadzieje, że zapał nie zniknie i uda się jakiś fajny efekt osiągnąć do lata !! kilka kilo, kilka centymetrów...
 Tymczasem idę obejrzeć coś, później troszkę ćwiczeń i spać. 




Do następnego ;)